|
Forum Fanów Johnnyego Deppa
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nadia
Rozkręcam się :)
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:58, 19 Cze 2008 Temat postu: Vanessa mówi o Johnnym i dzieciach |
|
|
Vanessa Talking About Johnny, Lily-Rose and Jack
My Lover, Johnny Depp: "We met in 1994 at a mutual friend's house. He made a big impression on me and during my years of solitude, he never left my thoughts. Then, in 1998, we met again. Three months later, we decided to spend our lives together, and have a baby. He's my Prince Charming, the man of my life, my best friend. He's everything I dream of, everything I want, everything I need. Our story is a mix of love and friendship. I feel that nobody has a love like ours! Johnny's a perfect father: he dresses the children, changes them, makes them laugh. Lily-Rose gets what she wants out of him! When we're both working, we meet up every fortnight, we can't stay apart much longer and we want to make the most of our relationship and our kids. We do talk shop and sometimes we give each other advice. I know he prefers me to sing than to act. What gets on my nerves about him? He lets Lily-Rose have too many crisps!"
Oddałabym wszystko by znaleźć sie na jej miejscu.
My Daughter, Lily-Rose: "I always dreamed of children, so having my first with the man I love was just the best thing for me. Lily-Rose is the most intense, deep and thoughtful little girl I know. She says the most unbelievable things. At the moment I'm wondering what I can tell her to help her confront the world. She's a little bit too sensitive. She has very fixed tastes: she likes grilled bacon more than sweets. She likes cartoons like The Little Mermaid and songs by Bob Dylan, especially 'Mr. Tambourine Man.' She's already seen him in concert -- and even gave him a kiss on the lips!"
My Little Guy, Jack: "Like every mother, I wondered how I could have a second child and love it as much as the first. Then Jack was born and my heart just grew bigger. He's a ray of sunshine, a real little guy, so happy! I love his little feet -- they just smell too good. Why 'Jack'? Because it's a strong and pure name and because Jack Kerouac is one of Johnny's favorite writers. Ideally we'd like to have more children."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lejdys
Rozkręcam się :)
Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:04, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
ktoś przetłumaczy xD ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Giselle
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:33, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Lejdys napisał: | ktoś przetłumaczy xD ? |
Właściwie czemu nie mogę spróbować...
Vanessa opowiada o Johnny'm, Lily-Rose i Jack'u
Mój ukochany, Johnny Depp: Spotkaliśmy się w 1994 w domu naszego wspólnego przyjaciela. Zrobił na mnie ogromne wrażenie i podczas następnych lat, kiedy byłam samotna, nie mogłam przestać o nim myśleć. Potem w 1998 znów się spotkaliśmy. 3 miesiące później zdecydowaliśmy spędzić razem życie i mieć dziecko. On jest moim 'Księciem Czarującym' (w języku angielskim nazywają w ten sposób bajkowych królewiczów, którzy ratują księżniczki z opresji, jak np. w Kopciuszku, Śpiącej Królewnie itp.), mężczyzną mojego życia, najlepszym przyjacielem. Jest wszystkim, o czym marzę, wszystkim, czego pragnę, wszystkim, czego potrzebuję. Nasza historia to mieszanka miłości i przyjaźni. Mam wrażenie, że nikt nie ma takiej miłości jak my! Johnny jest idealnym ojcem: ubiera dzieci, przewija, rozśmiesza. Lily-Rose dostaje od niego co tylko zechce. Kiedy oboje pracowaliśmy, spotykaliśmy się co dwa tygodnie, nie potrafiliśmy dłużej pozostawać osobno i chcieliśmy jak najwięcej przebywać ze sobą i swoimi dziećmi. Rozmawialiśmy o sprawach zawodowych i czasem udzielaliśmy sobie rad. Wiem, że chciałby, żebym śpiewała, grała. Co mnie w nim denerwuje? Pozwala Lily-Rose jeść za dużo chrupek!
Moja córka, Lily-Rose: Zawsze marzyłam o dzieciach, więc pierwsze, które miałam z mężczyzną, którego kocham było dla mnie najlepszą rzeczą. Lily-Rose jest najbardziej zaangażowaną, głęboką i zamyśloną dziewczynką jaką znam. Wygaduje niewiarygodne rzeczy. W tej chwili zastanawiam się, co mogę jej powiedzieć, by pomóc jej zmierzyć się ze światem. Jest troszkę zbyt delikatna. Ma bardzo nietypowy smak: lubi grillowany boczek bardziej niż słodycze. Lubi kreskówki jak The Little Mermaid i piosenki Boba Dylana, szczególnie Mr. Tambourine Man. Widziała już go na koncercie - i nawet dała mu buziaka!
Mój mały chłopiec, Jack: Jak każda matka, zastanawiałam się jak można drugie dziecko kochać tak samo mocno jak pierwsze. Gdy urodził się Jack, moje serce po prostu się powiększyło. On jest jak promień słońca, prawdziwy mały chłopiec, taki szczęśliwy! Kocham jego małe stópki - bardzo ładnie pachną. Dlaczego 'Jack'? Ponieważ jest to mocne i proste imię i również dlatego, że Jack Kerouac jest jednym z ulubionych pisarzy Johnny'ego. Chcielibyśmy mieć więcej dzieci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lejdys
Rozkręcam się :)
Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:39, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
dzieki wielkie Giselle !
achh to pierwsza wypowiedź Vanessy , jaką przeczytałam.
I jestem pozytywnie zaskoczona
Fajnie, że Johnny ją ma, że jest im razem dobrze
Dla mnie Johnny też jest księciem z bajki szkoda,tylko,że nie jest mój
Achh jak cudownie, że Lily-Rose ma charakter po Johnnym!
boziu, super tak sobie ją wyobrażałam
zazdroszcze jej takiego taty ma wszystko , co zechce.
" Johnny pozwala jej jeść za dużo chrupek" hahahaahaha dobre
mój przeboski :*
fajny wywiadzik naprawdę
widać z córeczki Johnny'ego wyrośnie jego wierna kopia jeśli chodzi o charakter, a wyglądu też można pozazdrościć jak aniołek !
słodko :*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Beksa
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: NY
|
Wysłany: Sob 15:12, 21 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Jakie to piekne co ona powiedziała o Johnnym. Cudowna miłość Johnny <3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monika
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:04, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Dawno sie tak nie wzruszyłam. Prześliczne. Ona jest cudowna i dlatego pasują do siebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tysia
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:15, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Giselle napisał: | Mój ukochany, Johnny Depp: Spotkaliśmy się w 1994 w domu naszego wspólnego przyjaciela. Zrobił na mnie ogromne wrażenie i podczas następnych lat, kiedy byłam samotna, nie mogłam przestać o nim myśleć. Potem w 1998 znów się spotkaliśmy. |
Nie wiedziałam że spotkali sie dwa razy. On w 1994 chyba był jeszcze z Kate Moss Czyli to nie była u niego miłosc od pierwszego wejrzenia. Może ona go zapamiętała bo był juz wtedy znanym aktorem a on jej nie bo w USA Vanessa nie była popularna... Ja tak to wnioskuję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nadia
Rozkręcam się :)
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:59, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Nie mogła przestać o nim mysleć .... to tak jak ja ! Może jak bede tak dużo myslec to też kiedys bede jego ukochaną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nadia
Rozkręcam się :)
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:32, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Vanessa: ,,Mam wrażenie, że nikt nie potrafi kochać tak jak my się kochamy. Nigdy nie należy uważać, że coś ci się należy. Jeśli dochodzisz do wniosku, że jakaś osoba jest z tobą na zawsze, przestajesz się starać. Wszystko ciągle się zmienia, wiec trzeba być uważnym. Ważny jest szacunek, słuchanie...Ciągle trudno jest to utrzymać. Ale jeśli podążasz w tym kierunku, to miłość jest wisienką na szczycie tortu"
Jak ona pieknie wypowiada sie o ich miłości. Aż znowu mi sie ryczeć zachciało
ale może sie powstrzymam bo oczy przez niego wypłacze
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nadia dnia Śro 22:35, 02 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lejdys
Rozkręcam się :)
Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:54, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
a ja sie wlasnie powstrzymuje , zeby nie plakac bo potem koniec..
co do Vanessy fajnie, ze sobie wyobrazalam ja inaczej, a jest jaka jest. wlasnie taka kobitka pasuje do Johnny'ego ,taka ,ktora go zrozumie, da mu milosc, zaopiekuje sie nim fajno ( ale i tak zawsze bede zazdrosna o )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nadia
Rozkręcam się :)
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:05, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Mi tez sie wydaje że on jest taki że lubi sie przytulać I trzeba sie nim umieć zaopiekować
Boże...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Doris
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Sob 15:49, 05 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Nadia napisał: | Mi tez sie wydaje że on jest taki że lubi sie przytulać I trzeba sie nim umieć zaopiekować
Boże... |
Mogłabym go przytulać bez końca Mogliby mnie nawet przykleić do niego na jakiś czas
Vann ma racje że trzeba cały czas dbać o zwiazek bo nawet najwieksza miłosc może sie zczasem wypalić. To bardzo mądrzy ludzie, wyznają piękne wartości i mam nadzieje że beda ze sobą już zawsze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PAULA
Administrator
Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:52, 06 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ma racje ale nie każdemu jest dana taka miłośc i nie ma okazji bo o nią dbac. Wiele jest osób które pragna uczucia a nie mogą go znaleźć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lejdys
Rozkręcam się :)
Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:53, 06 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
bo milosci nie powinno sie szukac, ona sama przyjdzie w odpowiednim momencie. Fakt, faktem chcialabym miec takie szczescie i trafic na takiego Johnny'ego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agnieszka
Rozkręcam się :)
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 20:41, 06 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Lejdys napisał: | bo milosci nie powinno sie szukac, ona sama przyjdzie w odpowiednim momencie. Fakt, faktem chcialabym miec takie szczescie i trafic na takiego Johnny'ego |
Ja juz wiem że nie trafie na kogos tak wspaniałego. Znalazłam wrazliwego i mądrego chłopaka, czas pokaże jaki jest. Takiego jak Johnnuś już nie ma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Brenda
Rozkręcam się :)
Dołączył: 05 Lip 2007
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:46, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Agnieszka napisał: | Lejdys napisał: | bo milosci nie powinno sie szukac, ona sama przyjdzie w odpowiednim momencie. Fakt, faktem chcialabym miec takie szczescie i trafic na takiego Johnny'ego |
Ja juz wiem że nie trafie na kogos tak wspaniałego. Znalazłam wrazliwego i mądrego chłopaka, czas pokaże jaki jest. Takiego jak Johnnuś już nie ma |
Lepiej inny w garści niż Johnny na dachu Hahaha
Trzeba to zaakceptować. Wspieram go i kocham całym sercem ale akcpetuje fakt ile nas dzieli. Wiem że gdybym miała możliwosc to bym o niego walczyła ale pewnie nie miałabym szans. Vanessa i wszystkie poprzednie jego dziewczyny są ładniejsze ode mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Patrycja
Rozkręcam się :)
Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam wiedzieć?
|
Wysłany: Czw 20:46, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ee tam, niektóre wyglądacie jak modelki ) Serio. Np. Nadia, gdyby była mocno pomalowana (tak jak modelki na wybiegu), to by mogła się równać z Kate Moss moim zdaniem. Jest tu wiele pięknych dziewczyn, które mogą wyglądem równać się z partnerkami Johnny'ego! (tak jakoś czytając ten temat pomyślałam o Nadii, więc na niej daję przykład )Mam wymieniać to, co myślę o zdjęciach tych, które z was już zobaczyłam? Tego by było sporo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Patrycja dnia Czw 20:46, 10 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Brenda
Rozkręcam się :)
Dołączył: 05 Lip 2007
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:55, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
papka0 napisał: | Ee tam, niektóre wyglądacie jak modelki ) Serio. Np. Nadia, gdyby była mocno pomalowana (tak jak modelki na wybiegu), to by mogła się równać z Kate Moss moim zdaniem. Jest tu wiele pięknych dziewczyn, które mogą wyglądem równać się z partnerkami Johnny'ego! (tak jakoś czytając ten temat pomyślałam o Nadii, więc na niej daję przykład )Mam wymieniać to, co myślę o zdjęciach tych, które z was już zobaczyłam? Tego by było sporo. |
Kate Moss nie jest jakos specjalnie piękna ale ma charakterystyczna twarz, jest szczupła i umiała walczyć o swoje wiec jej sie udało. Winona jest bardzo ładna (kiedys jeszcze bardziej) a Vanessa jak była młodsza tez była ładniejsza ale widocznie przyciaga czymś innym skoro Johnny z nią jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lejdys
Rozkręcam się :)
Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:10, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
eeee przepraszam Winona może ładna i jest jak dla kogo , ale wygląd to nie wszystko. Myślę, że zanim Johnny poznał Vanesse można było go brać, ale teraz już świata poza nią nie widzi więc .. trzeba szukać innych Johnnych podobnych chociaż do niego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Brenda
Rozkręcam się :)
Dołączył: 05 Lip 2007
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:32, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Lejdys napisał: | eeee przepraszam Winona może ładna i jest jak dla kogo , ale wygląd to nie wszystko. Myślę, że zanim Johnny poznał Vanesse można było go brać, ale teraz już świata poza nią nie widzi więc .. trzeba szukać innych Johnnych podobnych chociaż do niego |
Tez tak myśle że zanim poznał Vanesse można było go odbić innym kobietom ale teraz juz za późno. Kocha ją i mają dwoje dzieci a to bardzo pieczętuje zwiazek i łączy dwie duszyczki Jest szczesliwy, to najważniejsze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nelly
Rozkręcam się :)
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gostyń
|
Wysłany: Pią 19:46, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Przepiękne
Poznali sie w 1994 (tym ich wspólnym przyjacielem jest Polański ). Johnny był wtedy akurat po premierze Gilberta Grape'a i tuż przed premierą Ed'a Wood'a. Jak on ślicznie wyglądał. Co za szczęściara !!!!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nelly dnia Pią 19:47, 11 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ula
Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Czw 17:22, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Johnny mówił w jednym z wywiadów (mam go gdzies nawet na płycie) że jak pierwszy raz zobaczył Vanesse to aż go poraziła jej uroda Ale może on opowiada o sytuacji z 1998 roku. Byc może Vanessa widziała go gdzies na jakiejs premierze tez w 1994 ale Johnny tego nie pamięta bo jej nie zauważył wśród tłumu. Hihi nie wiem jak to było ale przecież już wtedy coś by miedzy zaiskrzyło. Chociaż może faktycznie był z Kate Moss i nie myślał o innych kobietach. Ale chciałabym poznac prawde jak to było.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ula dnia Czw 17:22, 17 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Madlen
Rozkręcam się :)
Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:33, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
tego jak było na prawdę to się raczej nigdy nie dowiemy, ale żeby poraziła go jej uroda?!
yyy Johnny jest kochany, boski i w ogóle, ale ma bardzo yyy dla mnie dziwny gust jeżeli chodzi o kobiety
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ula
Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Czw 18:03, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Madlen napisał: | tego jak było na prawdę to się raczej nigdy nie dowiemy, ale żeby poraziła go jej uroda?!
yyy Johnny jest kochany, boski i w ogóle, ale ma bardzo yyy dla mnie dziwny gust jeżeli chodzi o kobiety |
A mi sie Vanessa podoba. Nie zawsze ale w wiekszosci ujęć wyglada korzystnie. Jest bardzo szczupła i delikatna. I taka troszke dziecinna Johnny najwyraźniej lubi sie opiekować kobietami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lejdys
Rozkręcam się :)
Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:38, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Madlen napisał: | tego jak było na prawdę to się raczej nigdy nie dowiemy, ale żeby poraziła go jej uroda?!
yyy |
fakt. Winona jest ładna, Kate Moss może być od biedy, ale Vanessa?
Vanessa jest ładna pod toną makijażu i pudru ( jak dla kogo mnie jej uroda w każdej postaci się nie za bardzo podoba ) , ale naturalnie to tego wdzięku nie ma za wiele, Johnny ma słabość do blondynek jak widać każda jego partnerka do tej pory to własnie blondynka. No ,ale powiedzmy sobie szczerze w Vanessie bardziej charakter przyciąga niż ta jej uroda. No, ale : "de gustibus non est desputandum.. " czy jakos tak, wiec nie wnikam, jak to sie mówi: każda potwora znajdzie swego amatora ha ha ha
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lejdys dnia Czw 20:39, 17 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|