|
Forum Fanów Johnnyego Deppa
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Doris
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Czw 14:45, 02 Sie 2007 Temat postu: Winona Ryder - Miała poślubić Deppa |
|
|
Miała poślubić Deppa
35-letnia Winona Ryder i jej ojciec, Michael Horowitz, udzielili ostatnio wywiadu dla magazynu Vogue. W rozmowie z gazetą, Winona wyznała, że to właśnie jej ojciec nie pozwolił jej poślubić Johnny’ego Deppa. Powodem było to, że Ryder miała wtedy zaledwie 17 lat. Michael tak wspomina tamte czasy:
Byli najgorętszą parą Hollywood, tak jak Brad Pitt i Angelina Jolie teraz. Byli super.
Winona dorzuciła: Ale jednak nie zezwoliłeś na ślub.
Kochaliśmy Johnny’ego, ale miałaś tylko 17 lat- odpowiedział ojciec.
Ryder w wywiadzie wyznała też, że boi się samotnie zestarzeć.
Winona i Johnny byli ze sobą 3 lata. Podczas trwania tego związku Depp wytatuował sobie na ramieniu napis "Winona Forever", po rozstaniu jednak zmienił go na "Wino Forever".
W polskiej rzeczywistości ten tekst wzbudza zrozumiały uśmiech.
Nieźle. Ja bym za niego wyszła choćby zaraz Kto mógłby mi w tym przeszkodzić? Nie pozwolić mi?? !!! Tragedia! Jak sie można posłuchać rodziców kiedy chodzi o miłość...kiedy chodzi o Johnny'ego Deppa !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PAULA
Administrator
Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:18, 04 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Wzruszające ... Ja tez miałam wyjść za Johnnego ale sąsiadka mi nie pozwoliła . Co za bzdury! Doris, popieram cię całkowicie, jak moze ktos zabronic małżenstwa?! Co za rodzice beznadziejni! Skończeni idioci! Co z tego że 17 lat? Johnny by ja ustawił do końca życia i byłaby napewno z nim szczesliwa skoro go kochała. Z drugiej jednak strony lepiej że Johnny jest z Vanessą, wydaje sie bardziej stateczna i mądra. No i nie kradnie ze sklepu. Kleptomanka jedna
Doris napisał: | Nieźle. Ja bym za niego wyszła choćby zaraz Kto mógłby mi w tym przeszkodzić? Nie pozwolić mi?? !!! Tragedia! Jak sie można posłuchać rodziców kiedy chodzi o miłość...kiedy chodzi o Johnny'ego Deppa !!! |
No włłłłłłłaaaaaśśśśniiiiieeee !!!!!!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Brenda
Rozkręcam się :)
Dołączył: 05 Lip 2007
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:19, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Srały muchy będzie wiosna. Nigdy w to nie uwierze. A nawet jesli posłuchała sie rodziców tzn że tak naprawde go nie kochała. Johnny był już wtedy gwiazda a ona może chciała sie ogrzać w jego blasku, zyskać popularność i przy okazji mieć pieknego faceta. Proste
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Renata
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 18:50, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
No i dobrze że nic z tego nie wyszło. Przy Vanessie Johnny złagodniał, miała na niego dobry wpływ, pokierowała jego życie prywatne. Raczej przy Winonie nie byłby szczęsliwy. Johny stroni od skandali, woli by ludzie cenili go jako aktora a Winona po tej kradzieży ubrań ze sklepu nie odzyska juz raczej sympatii Amerykanów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gosiaczek
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:42, 13 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Renata napisał: | No i dobrze że nic z tego nie wyszło. Przy Vanessie Johnny złagodniał, miała na niego dobry wpływ, pokierowała jego życie prywatne. Raczej przy Winonie nie byłby szczęsliwy. Johny stroni od skandali, woli by ludzie cenili go jako aktora a Winona po tej kradzieży ubrań ze sklepu nie odzyska juz raczej sympatii Amerykanów. |
Tez tak uważam. Nie lubie Winony, taka pewna siebie sie wydaje i ,,cóż to nie ona" Nie lubie takich ludzi. Coś pokroju Dody .... Johnny odnalazł szczęscie przy boku Vanessy i tak jest dobrze. Miłe to dla nas fanek nie jest ale lepsze to niz jakby miałbyś smutny i nieszczęsliwy bo wbrew pozorom sława i pieniadze nie dają szczęscia na dłuższa metę. Poza tym Johnny unikał zawsze sławy i rozgłosu, stronił od skandali, one mu jakos tak same wychodziły, niechcący
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lejdys
Rozkręcam się :)
Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 3:37, 20 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
ale glupia ta Winona ,ze nie chciala Johnny'ego i dobrze jej tak. Los jednak wie co robic i rzucil Johnny'ego w ramiona Vanessy i cale szzescie. Taka fajna z nich parka
hahahaa biedny johnny ma teraz tatuaz wino na zawsze hahahahahahaah umieram normalnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ula
Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Nie 15:50, 20 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Johnny lubi wino wiec tatuaż jest na czasie Mysle że Winona go kochała i rozstali sie nie przez jej rodziców. Gdyby ojciec miał cos przeciwko temu związkowi to by wczesniej sie rozstali a przecież 3 lata to nie mało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lejdys
Rozkręcam się :)
Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:50, 20 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
a ja mysle, ze nie pasowali do sibeie pod wzgledem charakteru , ona byla jakas taka swirnieta zadna przygod a Johnny chcial sie ustatkowac potrzebowal opieki i tak dalej a ona taka jakas byla nie lubie jej zreszta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PAULA
Administrator
Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:52, 23 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Lejdys napisał: | a ja mysle, ze nie pasowali do sibeie pod wzgledem charakteru , ona byla jakas taka swirnieta zadna przygod a Johnny chcial sie ustatkowac potrzebowal opieki i tak dalej a ona taka jakas byla nie lubie jej zreszta |
Później był z Kate Moss czyli wszedł w związek z jeszcze bardziej świrniętą kobietą. Była bardziej zepsuta przede wszystkim. Bardzo sie ciesze że Johnny zmądrzał i sie z nią rozstał. I jest z Vanessą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lejdys
Rozkręcam się :)
Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:51, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jak się powtarzają to sorki
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Beksa
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: NY
|
Wysłany: Wto 17:32, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Te zdjecia są piekne, powtarzają się ale nie szkodzi Szcześciara z niej chociaż czasami myśle że lepiej wogole z nim nie byc niż potem sie rostać i cierpieć ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lejdys
Rozkręcam się :)
Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:38, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
dokladnie, gdzies slyszalam,ze ona potem dalej cierpiala i ,ze go kochala, ale teraz nie wiem jak jest, w kazdym razie pozwolic odejsc takiemu skarbowi to trzeba naprawde byc.. no ,ale jezeli potrafi docenic pewne rzeczy to niech sie cieszy,ze ma takie piekne wspomnienia,ze los postawil przed nia to o to CUDO
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Beksa
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: NY
|
Wysłany: Wto 21:57, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Lejdys napisał: | dokladnie, gdzies slyszalam,ze ona potem dalej cierpiala i ,ze go kochala, ale teraz nie wiem jak jest, w kazdym razie pozwolic odejsc takiemu skarbowi to trzeba naprawde byc.. no ,ale jezeli potrafi docenic pewne rzeczy to niech sie cieszy,ze ma takie piekne wspomnienia,ze los postawil przed nia to o to CUDO |
Pięknie to napisałas Całkowicie sie zgadzam Johnny to CUDO, nigdy nie dałabym mu odejsc. Tzn gdyby przestał mnie kochać to nie trzymałabym go na siłę ale bardzo bym sie starała utrzymać ten zwiazek jak najdłużej. Ale marzenia ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nadia
Rozkręcam się :)
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:32, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Nie byli sobie pisani na całe życie wiec sie rostali, nie ma co rozpamiętywać. Tak naprawde nikt znas nie zna ostatecznego powodu. Oboje twierdzili że bardzo sie kochają i żyć bez siebie nie mogą, musiało sie cos stać albo uczucie wygasło, niewiadomo.
Nie wiem czy Winona byłaby dobrą zoną i dobra matką Vanessa napewno sprawdza sie w tej roli, tak jak Johnny nie lubi skandali, robi swoje. To co kocha czyli muzykę i film.
Poza tym co dzieje sie teraz z Winoną? Bardzo dawno nie widziałam jej w żadnym filmie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nadia dnia Śro 18:33, 30 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Madlen
Rozkręcam się :)
Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:51, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ze wszystkich partnerek Johnny'ego Winone lubię najbardziej.
nie wiem dlaczego właściwie, ale po prostu taka szalona, wielka miłość na zabój jak "wstrząs elektryczny" to jest to
najpiękniejsza para
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nadia
Rozkręcam się :)
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:33, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Pasowali do siebie pod względem urody, ten sam typ, ciemne oczy, ciemne włosy. Ale z Vanessą Johnny wyglada ładniej, widać taką czułość i miłość ich łączącą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lejdys
Rozkręcam się :)
Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:56, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
a wg. mnie wlasnie najgorszy zwiazek Johnny imal z Winona, nie znam jej,ale wydaje mi sie ,ze miala na niego zly wplyw. Johnny potrzebowal wlasnie tego,co dala mu Vanessa(cieplo,troska et cetera) , a tego Winona raczej nie miala w sobie, mysle,ze ona chciala bawic sie jeszcze, byla troche niedojrzala , niewiem..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Madlen
Rozkręcam się :)
Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:23, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
no nic dziwnego, że Winona była niedojrzała, bardzo młoda była w końcu, i nic dziwnego, że chciała się bawić, korzystać z życia i w ogóle...
tak sobie myślę, że ja tez bym nie pasowała do Johnny'ego, bo mam zupełnie inne priorytety niż on (z tą rodzina i w ogóle )
jestem trochę walnięta i nie potrafiłabym być taka jak Vanessa nawet gdybym się bardzo starała ... mam czas dojrzeć, młoda jestem w końcu
no a Johnny miał nieszczęsliwe dzieciństwo, no bo rozwód rodziców i w ogóle...to mu bardzo zależy na rodzinie ...
Winona była szczęsliwym dzieckiem i myslała inaczej.. zresztą sama nie wiem nie znam się ...
w każdym razie szczytem moich marzeń w przyszłości nie jest założenie rodziny i w ogóle może dlatego nie doceniam Vanessy po prostu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Patrycja
Rozkręcam się :)
Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam wiedzieć?
|
Wysłany: Pią 15:26, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ale Johnny ma wzrok Wygląda jak po jakiejś kłótni. Jakby mu ta Winona coś zrobiła... Przepraszam za wyrażenie, ale bym jej po prostu zajebała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lejdys
Rozkręcam się :)
Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:02, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
może był zmęczony dlatego taka mina
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Patrycja
Rozkręcam się :)
Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam wiedzieć?
|
Wysłany: Pią 21:02, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Może. A może go w domu pobili? xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lejdys
Rozkręcam się :)
Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:29, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
eee papka i te Twoje sado maso a może to TY spełniłaś marzenie i uderzyłaś go w TWARZ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Madlen
Rozkręcam się :)
Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:39, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
to takie są marzenia Papki???
ojoj, nie no, w sumie to mogłoby być bardzo podniecające
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Patrycja
Rozkręcam się :)
Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam wiedzieć?
|
Wysłany: Pią 21:45, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
!!!!!!!!!!!!!!!! Wiesz, jakbym chciała?! xD Chciałabym, żeby był moim mężem, i żebym mogła go uderzyć w twarz po tym, jak późno wróci do naszej willi. Wyobrażam to sobie... Biorę zamach ręką, ale on nagle łapie mnie za tą rękę, patrzy się na mnie, wyjmuje papierosa z ust, kładzie na blat za nim do popielniczki, ja mówię, żeby mnie puścił, ale On przyciska mnie do ściany... Albo nie! Łapie za uda i kładzie na kuchenkę (koniecznie wyłączoną!) i całuje namiętnie Opiera się o mnie, potem całuje mnie po szyi... Potem rozpina pasek, ja zdejmuję bluzkę... Bierze mnie na ręce, i zanosi do sypialni. No i dalej to wiadomo xDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Madlen
Rozkręcam się :)
Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:58, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Papka świetne ojeeeeeeejaaaaaaaaaaaaaaa
postaram to sobie dobrze wyobrazić przed zaśnięciem to może zadziała...
no i wczuć się postaram baaardzo bardzooooooooo dokładnie się wczuję
genialna jesteś i wszystkie na forum genialne jesteście z tą wyobraznią achhh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|