Forum Fanów Johnnyego Deppa
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum Fanów Johnnyego Deppa Strona Główna
->
Film
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
JOHNNY DEPP
----------------
News
Media
Johnny
Audio/Video
GALERIA ZDJĘĆ
VOTING
FANI
----------------
Poznajmy się
Nasza Twórczość
Gadżety
FAN ART
----------------
Johnny Depp
Inni
Ciekawe graficzki
TEMATYCZNE
----------------
Film
Muzyka
Dla pań
Dla panów
INNE
----------------
Off topic
Sprawy forum
ShoutBox
----------------
ShoutBox
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
CZARNA
Wysłany: Pią 10:47, 14 Sie 2009
Temat postu:
,,Wrogowie publiczni" dołączyli do listy moich ulubionych filmów. Bardzo dobra produkcja. Johnny gra jak zwykle REWELACYJNIE. Z resztą samo patrzenie na niego koi moje zmysły. A raczej je rozbudza
Lejdys
Wysłany: Wto 14:59, 04 Sie 2009
Temat postu:
SPOJLER - MOJA RECENZJA FILMU " HARRY POTTER I KSIĄŻE PÓŁKRWI"
, byłam w kinie KIJÓW w Krakowie z napisami..
teraz bądźcie wyrozumiali,bo będę wyrażać swoją recenzję, a mam kiepską pamięć i połowę ważnych rzeczy ,które chciałam tu wygłosić już nie pamiętam jak i ilości scen ( muszę kilka razy obejrzeć,żeby dokładniej się wypowiadać) ha ha.
A więc:
fajny początek. zresztą był w zwiastunie.
nie podobało mi się to,że to Luna znalazła Harry'ego w pociągu,bo przecież
zrobiła to Tonks na litość boską!
No i Severus z Malfoyem , a nie Severus odprowadzający Pottera ( tak by fajnie było
zobaczyć Alana szydzącego z Pottera
).
no i potem ta wiadomość o tym,że Snape będzie uczył OPCM i żadnych reakcji takich jak w książce ..
i w ogóle.. pfff
no i szkoda,że w filmie nie pokazali w ogóle lekcji OPCM ... tylko ciągle te eliksiry..
jak już temat eliksirów to Broandbent ( czy jak mu tam) jest jak dla mnie kiepskim aktorem
i mnie nie zadowala .. fizjologicznie do Slughorna pasował,ale gra aktorska.. ehh
aaaa i scena jak Dumbledor poszedł do kibla i gdzie jest ta rozmowa Harry'ego ze Slughornem?
przecież jak ktoś nie czytał to nie wie ,że to pod wpływem Harry'ego się zgodził ,po tej rozmowie.głupio trochę.
a tu Harry sobie grzecznie nic się nie odzywa.
Bardzo ,ale to bardzo wkurzała mnie na ekranie ta cała przesłodzona Lavender : ta aktorka
jest straszna : o pod każdym względem ..
Poza tym podobały mi się relacje Hermiona-Ron i to pokazane ,że do siebie coś czują.
Ujęła mnie scena,gdy Hermiona trzyma za rękę Rona w szpitalu.
Mała uwaga jeszcze moja,że mimo iż mi się to podobało, to w książce
te reakcje nie były aż tak bardzo widoczne- Hermiona była bardziej dumna
i nie pokazywała tak mocno,że zależy jej na Ronowi- chociaż może ja się nieznam,
ale tak to odczułam.
W ogóle Hermiona była boska w tej części- rewelacja to jak zagrała i jej sceny:
te śmieszne zwłaszcza: rewelacyjna ta scena ,gdy są na balu
u Slughorna i ona mówi o Cormacu i dalej wiadomo ..
Naprawdę Emma gra coraz lepiej- naprawdę tu wydawała się sympatyczna
i w ogóle jej gra.. jej pokazywanie śmiechu,płaczu.. taka naturalna się wydawała.
bo zazwyczaj była sztuczna. tu na + zdecydowanie !! brawo .!
i Cormac wymiotujący na Snape'a : mina Alana boska !! kurcze padłam !!
fajnie,że to wymyślili.
Nie podobało mi się, że to Severus przekazał Potterowi wiadomość od Dumbla:
tak gadał jakby to było za blisko.. książkowy Severus by się tak nie zachował w moim odczuciu.
Podobał mi się też Ron. Ta część należała zdecydowanie do Ruperta- zawsze mnie odrzucał,ale
w tej części było super , zwłaszcza śmieszne momenty.
Za to na ekranie jak widziałam Potter to nie przez pryzmat Harry'ego ,ale Dana.
Nie wiem czemu,ale po prostu bardziej widziałam Dana niż Pottera.
Poza tym był rewelacyjny. No i to jak Ginny wiąże mu buta - urocze
Scena z pocałunkiem mi sie nie podobala po prostu mialam
ochote zamknac oczy ,ale fajna muza leciała ..
no i co to za scena ze spaleniem chałupy? pfffffff
co mnie jeszcze urzekło?
Malfoy. To znaczy Tom Felton. Był genialny ! po prostu genialny!
składam hołd na jego ręce - naprawdę Tom świetna robota!
Tak pokazal swietnie emocje ,nawet lepiej niz wyobrazalam
sobie czytajac ksiazke.. nie lubialam go wczesniej
chyba tylko jego wyglad w poczatkach,ale
potem.. a tutaj był boski po prostu moglabym sie zachwycac ,a zachwycac..
kurcze tak mi się to podobało- chyba wszędzie, a scena na wieży.. ale o tym za chwilę..
Pomimo ,że to miała być część o Księciu- Severusa było mało.
inni mówią,że za dużo. jako snaperka protestują, no bo tak było mało Severusa i już...
sectumsepra- tak chcialam zob aczyc wscieklosc w oczach snape'a jak stoi nad potterem
i urzeka go karą... dlaczego no dlaczego tego nie bylo ? ;(
przysięga wieczysta była fajna -ale... Alan trochę zagrał nie-Severusowato. To znaczy gdzie ta kamienna twarz?
a widać było jakiś strach, a przecież Sev nie pokazuje uczuć, ani nic. tu mi zgrzytało troszkę.
no i gdzie to boskie: IT'S OVER ze zwiastuna
? ni było tego ..
a poza tym wszystkie te jego przymrużenia oczu,opuszczania powiek, chód i te szybkie,gwałtowne ruchy- myslałam
,że się tam za oh-aham ze szczęścia.
najbardziej podobały mi się momenty te mroczne: jak już wspomniałam Tom Felton:
zwłaszcza sceny z tym przejściem i to jak pokazywali go takiego smutnego no i wreszcie
scena na wieży: bardzo mi się to podobało jak Dumbl mówił do niego ,a on tak z tą różdżką,łzy w oczach -bosko!
poza tym to była kpina z tym,co się działo potem: zabili Dumbla, wszędzie śmierciożercy i tak cały zamek pusty , Potter nadzwyczaj spokojny,patrzy tępo, a śmierciożercy ze Snape'em (kochanyyy) sobie tak idą jak gdyby nigdy nic, a nie biegną. zero bitwy,zero reakcji,po prostu parodia dla ubogich.
no i wolałam jak Dumbl rzucil na niego zaklecie
,ze nie mogl sie ruszyc- bo przeciez kanoniczny Potter juz dawno by sie rzucil ze swoim
" nie zabijajcie Dumbla wy okrutnicy" buahahah, a tu sie gapi i nic... a potem
jak gdyby nigdy nic schodzi sobie po schodkach.
I scena z Potter/Snape też za krótka: Snape tylko tam zaklęciem go odrzucił i tyle:
gdzie to spojrzenie tych oczu takich wściekłych jak nazwał go tchórzem?
gdzie te rady ,aby nauczył się oklumencji i tak dalej...? phi.
zbesztali końcówkę. mogli zostawić te świecące różdżki i by było super.
ale nie..
a, prawda. zapomniałam o Voldim.
Mały z sierocinca byl niesamowity.
Ten starszy juz mi sie nie podobal.
pozatym wszystkie sceny były mocno pokawałkowane takie niepoukładane puzzle...
trochę kulało to pod względem " składanki". chaos .
( tak na marginesie strasznie wkurzały mnie gówniary ,co siedziały kolo mnie w kinie one nawet w powaznych-smutnych momentach chichotały- normalnie powinny sie cofnac do przedszkola)
reszta pozostaje milczeniem..
Pirania
Wysłany: Pon 15:49, 30 Mar 2009
Temat postu:
13 posterunek!!
Caro'tka
Wysłany: Sob 16:20, 28 Mar 2009
Temat postu:
Mmmm, z seriali polskich to Alternatywy 4 (może o to chodzi? XD) uwielbiam po prostu. Niesamowity serial.
Jakoś mi sie te nowe seriale (mowie o serialach, nie o tasiemcach. O tych drugich wole nie wspominac, bo dla mnie to ma sie nijako do kinematografii) i komedie polskie mi nie pasuja. Nie wiem, czemu. Ale po prostu to juz nie to.
Lejdys
Wysłany: Sob 11:15, 28 Mar 2009
Temat postu:
ooo nie lubie poniedziałku ... xD
a ten serial co leci perspektywy coś tam czy coś na P
c bloki lat 80 sa....
tam pyrkosz gra taki mloiudzitki..tez dobre jaja xD
Pirania
Wysłany: Sob 11:11, 28 Mar 2009
Temat postu:
Ja za takimi nie przepadam.
Caro'tka
Wysłany: Pią 23:53, 27 Mar 2009
Temat postu:
ooo Pazura to był mój idol jak byłam mała hihi XD A ja z polskich lubie Misia, Rozmowy kontrolowane, Nie lubie poniedziałku i Kogle Mogle obydwa oczywiscie też. Więcej tego pewnie jest ale nie pamiętam już tytułów
Pirania
Wysłany: Pią 16:42, 27 Mar 2009
Temat postu:
No... Nie wiem. Są też zagraniczne bardzo fajne. Ja ogólnie lubię komedie tak głupie, że aż strach.
A z polskich to lubię E=mc2, Sarę... Czarek Pazura rządzi!
CZARNA
Wysłany: Pią 16:23, 27 Mar 2009
Temat postu:
W ogóle polskie komedie są najlepsze
Agnieszka
Wysłany: Śro 18:17, 18 Mar 2009
Temat postu:
Kogel Mogel i Galimatias uwielbiam
Lejdys
Wysłany: Śro 0:48, 18 Mar 2009
Temat postu:
http://www.youtube.com/watch?v=zOp1XiYhNBE&feature=related
za takie piniendzy .. choc pan! za 150 !
jak ktos jest z roku 1990 albo nizej to pamieta takie seriale jak
Siedem Zyczen ( Rademens :> pamietacie te pamietne hator hator hator
albo Dariuszu!)
Albo Dziewczyna i chlopak czyli..Tosia i Tomek:) kiedys w TT byl wywiad z nimi doroslymi
na wspominki mnie wzielo no
powiem Wam tylko ze uwielbiam filmy/seriale z lat 80 i takie tam klimaty pozniejsze
te stare blokowiska i te sprawy ...
ah
na czasie jest tez znany przeze mnie prawie na pamiec KOGEL MOGEL i cz.2
macie jakies ulubione :>:>?
Pirania
Wysłany: Sob 17:42, 14 Mar 2009
Temat postu:
hehe! No może dojrzeję. Chociaż mi się nie spieszy
Lejdys
Wysłany: Sob 13:16, 14 Mar 2009
Temat postu:
dojrzejesz jeszcze do takich filmów
w Twoim wieku też mnie takie nie interesowały..
tak w ogóle to dzisiaj wybieram sie na niego drugi raz.
Jest okazja- to czemu mam nie skorzystac
? hihi
Pirania
Wysłany: Sob 12:55, 14 Mar 2009
Temat postu:
a mnie szczerze to nie interesuje. Nie przepadam za takimi filmami.
Nadia
Wysłany: Śro 16:38, 11 Mar 2009
Temat postu:
Ładnie napisałaś
Czekałam na ten film ale nie mam czasu iść do kina. Postaram się w przyszłym tygodniu.
Lejdys
Wysłany: Wto 23:01, 03 Mar 2009
Temat postu:
Byłam dziś na Popiełuszce
I powiem Wam ,że jestem pod wrażeniem!
Film nastraja dosyć ideowo, historycznie i w moim odczuciu miał taki wydźwięk ,więc jako-taka wiedza moja emocjonalno-intelektualna została uzupełniona i dzięki temu filmowi doceniłam realia tamtych czasów - odwagę ludzi , ich poswiecenie i wytrwalosc to ,zeby chociaz mieli ugasic swieczke to nawet starali sie zapalac najmiejszy nawet plomyczek nadziei i szerzyc z odwaga patriortyzm- dzieki tym ludziom my zyjemy teraz w wolnej Polsce. Ciesze sie ,ze nie musialam zyc w tamtych czasach ,bo urodzilam sie akurat jak komunizm sie skonczyl. Wiele ludzi to teraz mowi a za komuny to bylo super
a prawda taka ,ze ludzie byli po cichu( no BA nie zawsze po cichu ale starano sie) zabijani, przesladowani, maltretowani , jedzenie bylo rzadkie ,a z praca to roznie bywalo.. wiec niech mlodziez mlodsza sobie zapamieta ,ze komuna i system totalitarny fajny nigdy nie jest nie byl i nie bedzie
Jedyny plus jesli ozna nazwac to plusem to tamte czasy obfitowaly w to ,ze mlodych ludzi cos to nauczylo i jakos wyksztalcili w sobie wartosci( w kazdym razie niektorzy ) a teraz to wszystko plastikowe. Generalizuje ale patrzac na dzisiejsza mlodziez to wiecie co... jak w niektorych sytuacjach w filmie gdzie smiac sie nie powinno sie smiano to az mnie cos skrecalo mowie Wam wstyd
Jeszcze co do postaci samego Popieluszki- nigdy sie w te postac nie zaglebialam ale piekna historyczna postac wiele zrobila dla kraju i kurna BYDŁO [ bo nie umiem znalezc delikatniejszego orkeslenia ] skatowało i zabilo
Nie umiem sobie wyobrazic co ten ksiadz musial przezyc w tamtych chwilach maltretowania ... Chwała mu za Jego odwage i charyzme!
Trzeba tez wspomniec wspanialego odtworce glownej roli Adama Woronowicza- pomijam,ze z twarzy prawie tacy sami
ale genialny !!! no nie umiem go nachwalic i znalezc slow ale kunszt aktorski, wyczucie to On ma napewno
i w dodatku taki przystojnyyyy
On pobija Wam powiem Adamczyka w roli Papieza chociaz czy ja wiem czy mozna ich porownywac oraz postacie,ktore graja..
W kazdym razie polecam kazdemu ten film, a juz nam rodakom WYPADA go obejrzec, zwlaszcza tym mlodszym, nieznajacym historii... wiele osob wrecz nie rozumie tego filmu jesli jej nie zna dlatego polecam tym bardziej..
I taka moja ostatnia a zarazem pierwsza refleksja po obejrzeniu to taka ,zebysmy ZAPAMIETALI to, co dali nam Ci ludzie. Zapamietali to ,co zrobili,jakie sa ich zalsugi , bo nasz kraj ma naprawde bogata historie ..
wiec takie filmy sa potrzebne,zeby nam przypominaly ,co sie dzialo o tragediach ludzi , ich poswieceniu i tak dalej..
i wazne aby PAMIETAC...
WOLNOSC JEST W NAS
!
no troche wyegzaltowana ta moja recenzja ,ale to dlatego,ze tak swiezo po obejrzeniu jestem i strasznie mi sie podobal !!
dziekuje za uwage
Pirania
Wysłany: Sob 13:25, 17 Sty 2009
Temat postu:
hehe. Nie oglądałam. A niedawno był w telewizji.
Lejdys
Wysłany: Pią 17:42, 16 Sty 2009
Temat postu:
jeśli mowa o musicalach to polecam UPIÓR W OPERZE
ta daaaaaam ta ta ta ta daaaaaam
kocham to
Pirania
Wysłany: Pią 0:47, 16 Sty 2009
Temat postu:
Ja Titanica oglądałam prawie cały czas, ale już mi się odrobinę znudziło.
Nadia
Wysłany: Czw 21:50, 15 Sty 2009
Temat postu:
Pirania napisał:
Dirty Dancing też fajne.
To już klasyk. Jak Titanic który tez uwielbiam
Pirania
Wysłany: Czw 16:06, 15 Sty 2009
Temat postu:
Dirty Dancing też fajne.
Agnieszka
Wysłany: Czw 10:36, 15 Sty 2009
Temat postu:
Pirania napisał:
Ja musicale lubię, ale tylko jeśli gra w nich Johnny, więc tylko Sweeney Todd
Ja też tylko te w których gra Johnny, no i Dirty Dancing
Ale tam nie było aż tak bardzo dużo muzyki, może dlatego
Pirania
Wysłany: Śro 0:15, 07 Sty 2009
Temat postu:
Ja musicale lubię, ale tylko jeśli gra w nich Johnny, więc tylko Sweeney Todd
Nelly
Wysłany: Wto 10:22, 06 Sty 2009
Temat postu:
Nie moge sie zabrac za Mamma mia, wogole nie leżą mi takie filmy. Po pierwsze nie lubię musicali, po drugie nie cierpie Abby.
Pirania
Wysłany: Nie 20:09, 04 Sty 2009
Temat postu:
Zgadzam się z dwoma ostatnimi zdaniami Agnieszki.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin