Forum Fanów Johnnyego Deppa
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum Fanów Johnnyego Deppa Strona Główna
->
Johnny
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
JOHNNY DEPP
----------------
News
Media
Johnny
Audio/Video
GALERIA ZDJĘĆ
VOTING
FANI
----------------
Poznajmy się
Nasza Twórczość
Gadżety
FAN ART
----------------
Johnny Depp
Inni
Ciekawe graficzki
TEMATYCZNE
----------------
Film
Muzyka
Dla pań
Dla panów
INNE
----------------
Off topic
Sprawy forum
ShoutBox
----------------
ShoutBox
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Beksa
Wysłany: Czw 20:54, 24 Kwi 2008
Temat postu:
Jussstynkka napisał:
Tak jak Beksa ja równiez miałam najwiekszy zaszczyt i szczescie w swoim życiu widziec go 2 razy
Szkoda że mam dopiero 17 lat, gdybym była starsza to juz wczesniej rodzice by mnie zabrali na jakąś premierę ale wtedy bawiłam sie zabawkami i Johnnego nie znałam wiec ... na jedno wychodzi
Beksa, masz racje, tam wogole nikt nie da ci dojsc do słowa, każdy krzyczy, piszczy, płacze ale i tak mi sie to podoba bo fajnie popatrzec na reakacje ludzi na widok Johnnego
Witaj kochana, miło że jest tutaj coraz wiecej osób które widziały Johnnego na żywo, przynajmniej wiesz jakie to emocje
Nie z tej ziemi co?
Jussstynkka
Wysłany: Czw 14:42, 24 Kwi 2008
Temat postu:
Tak jak Beksa ja równiez miałam najwiekszy zaszczyt i szczescie w swoim życiu widziec go 2 razy
Szkoda że mam dopiero 17 lat, gdybym była starsza to juz wczesniej rodzice by mnie zabrali na jakąś premierę ale wtedy bawiłam sie zabawkami i Johnnego nie znałam wiec ... na jedno wychodzi
Beksa, masz racje, tam wogole nikt nie da ci dojsc do słowa, każdy krzyczy, piszczy, płacze ale i tak mi sie to podoba bo fajnie popatrzec na reakacje ludzi na widok Johnnego. Widać tez kto przyszedł tylko dla niego a kto poprostu żeby sie popatrzeć. Fani przygotowują plakaty z napisami ,,Johnny, podejdź tutaj" i wierzcie że to na niego działa
Podchodzi
Ściska rączki fanów, rozdaje autografy, pozuje do zdjec i nawet z niektórymi na chwileczke przystanie i porozmawia ale trzeba chyba cos miec w sobie żeby przyciagnac jego uwage lub znaleźć temat który może go zaciekawić. Ja tylko krzyczałam ,,I love you"
Zdarłam gadło do granic mozliwosci.Aż mi sie chce płakać jak to wspominam, był wtedy ze mną tata i mnie podsadził wyżej, mogłam go widzec lepiej dzieki temu
Kochany tatuś
Gdybym mogła spotkac sie z nim prywatnie to w pierwszej kolejnosci podziekowałabym mu za rolę Edwarda Nożycorękiego. Wiem że Johnny bardzo lubie tę rolę. Jest też i moją ulubioną. Podziekowałabym mu za to że nie boi sie wyrózniać na tle tych zmanierowanych, rozpuszczonych i zmaterializowanych gwiazd Ameryki. Że wciaż pozostał skromny. Nie bałabym sie napewno powiedziec mu jak bardzo go kocham i że jest moim przyjacielem czy tego chce czy nie
Że mam go głęboko w sercu i nigdy stamtąd nie wypuszczę. Wiecie że sie własnie rozpłakałam ..... ??? Kurcze... niedobrze.....
Przytuliłabym go, to napewno
W marzeniach zrobiłabym i powiedziała wiecej ale nie wypadałaoby zrobic z siebie skończonej idiotki, mógłby miec potem jakis uraz do małoletnich wielbicielek
Who I. Am
Wysłany: Nie 0:12, 02 Mar 2008
Temat postu:
Beksa
miałaś niesamowite szczescie że go widziałas, zapłakałabym sie na śmierć chyba na twoim miejscu
Ja powiedziałabym mu że taki jak on jeszcze nigdy sie nie narodził i nie narodzi, że jest najlepszy w tym co robi, żeby nigdy sie nie zmieniał i że go kochaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaam
Podziękowałabym mu za wszystkie role, za to że jest
Nadia
Wysłany: Nie 18:04, 17 Lut 2008
Temat postu:
Widziała, szczesciara.
Patrycja
Wysłany: Nie 17:02, 17 Lut 2008
Temat postu:
Beksa, widziałaś Johnny'ego?! Boże, jak ja Ci zazdroszczę!!
Beksa
Wysłany: Nie 0:57, 17 Lut 2008
Temat postu:
Tylko że proponowałbym w języku angielskim sie zwracac do pana Deppa
Ewentualnie po francusku
Dziewczyny na takich spotkaniach zachowują sie naprawde nadludzko można powiedziec. Mi jedna tak darła sie nad uchem że naprawde mnie bolało później. Ja tez sie darłam ,,I love you" i inne takie ale jak on był dalej to nie miało to wielkiego sensu bo i tak byłam zakrzyczana, dopiero jak sie zblizył to już mógł mnie usłyszeć. Za jego autograf lub dotkniecie ręki jedna drugą by zabiła. Masakra ale posmiac sie jest z czego
Szczerze mówiac byłam zbyt zelektryzowana faktem że widze mojego kochanego idola żeby wydobyć z siebie takie dźwieki
Do dzis mi serducho wali
Patrycja
Wysłany: Sob 23:08, 16 Lut 2008
Temat postu:
Cudowne? To byłoby zajebiste!!
(przepraszam za zwrot
)
Co ja bym mu powiedziała? Hmmm.... Niech pomyślę... Powiedziałabym mu:
"JOHNNY KOCHAM CIE!!!!! DAJ MI AUTOGRAF!!!!! JOHNNY!! JESTEM TWOJĄ FANKĄ!!! JOHNNY!!!!! KOCHAM TWOJE FILMY!!!!! I TWOJE ROLE!!!!!!! JOHNNY!!!!!!!!"
To brzmiałoby jakoś tak
Coś w tym stylu
Nadia
Wysłany: Śro 20:16, 05 Wrz 2007
Temat postu:
Caro'tka napisał:
Ojej! grac jakąś statystkę w jego filmie i go zobaczyc na żywo! Tak!
Tylko, że odrazu by mnie wywalili bo by nic do mnie nie docieralo tylko caly czas bym sie na niego gapila
Ja też bym patrzyła sie jak na ANIOŁA, zjawisko nie z tego świata. Jezu, jak ja go kochaaaam! Właśnie cudownie by było gdyby nagrywali w Polsce jakis film z udziałem Johnnyego i potrzebowaliby polskich statystów, wtedy byłabym sie o tą ,,fuchę"
To byłoby fantastyczne, cudowne móc być bliskiego niego, obserwowac jego pracę
Caro'tka
Wysłany: Wto 17:26, 04 Wrz 2007
Temat postu:
Ojej! grac jakąś statystkę w jego filmie i go zobaczyc na żywo! Tak! Tylko, że odrazu by mnie wywalili bo by nic do mnie nie docieralo tylko caly czas bym sie na niego gapila
angel9876
Wysłany: Wto 12:23, 04 Wrz 2007
Temat postu:
Ja najbardziej chciałabym przprowadzic z Johnnym wywiad na temat np.jego najnowszego filmu...fajnie byłoby też zagrac jakąs maleńcka chociaż rólkę w tym samym fiomie co on
miałby mnie pewnie dośc bo wiecznie wypytywałabym go, jakim cudem jest tak genialnym aktorem
Brenda
Wysłany: Czw 21:05, 30 Sie 2007
Temat postu:
Gdyby przyjechał do Polski to poprostu powiedziałabym ,,I love You. You are my everything for the rest of my life". Pewnie nie zrobiłoby to na nim wrażenia bo słyszał takie teksty miliony razy ale ja czułabym sie spełniona
To byłby najpiekniejszy dzien mojego życia
Madzia
Wysłany: Śro 21:28, 29 Sie 2007
Temat postu:
Ja puszcze wodze fantazji. Johnny rozstaje sie z Vanessą ... albo niee.. wogole jej nigdy nie poznaje. Jest świerzo po rozstaniu z Kate Moss i na jednej z imprez poznaje mnie. Poznając go zaczynam tańczyć blisko niego, tylko dla niego dając mu do zrozumienia że za nim szaleje
On wkoncu zwraca na mnie uwage i zaczynamy tańczyć razem, wariujemy na parkiecie jak latynoscy kochankowie
a przy nastepnej piosence tańczymy wolniutko przytulając sie i całując
Rozmawiamy o naszych planach, marzeniach, o wszystkim. Potem idziemy do hotelu ............ i WERSJA OCENZUROWANA
Budzimy sie rano i wyznajemy sobie miłosć, jestesmy szczesliwi i zakochani do końca życia
Jestem głupia hahahah
Gdyby tak było to bym nie dożyła pierwszego tańca z nim bo serce by mi wypadło na parkiet juz w momencie zobaczenia go
weradysk
Wysłany: Śro 8:51, 29 Sie 2007
Temat postu:
boze jak ja bym np spotkala na ulicy to bym dostala zawalu serca i bym zemdlala
kocham go nad zycie
Renata
Wysłany: Wto 21:12, 28 Sie 2007
Temat postu:
Na randce bym sie zbłaźniła w jego oczach zapewne wiec wolałabym poprostu spotkanie na jakims zjeździe jego fanów na którym pojawiłby sie on. Lub jakas premiera filmu, żebym mogła przez chwilke na niego popatrzec, zrobić zdjecie, dostac autograf, napatrzeć sie na swoje bóstwo
A gdyby udało sie go przytulic, jak to czasami udaje sie jego fankom,to już ekspozja której chyba nie da sie nawet opisac
CZARNA
Wysłany: Czw 20:36, 23 Sie 2007
Temat postu: Gdybyś spotkała/ał Johnnyego to co byś mu powiedziała/ał ???
Jak wyobrażacie sobie spotkanie z nim? Ja wiem że pewnie nic bym nie powiedziała, poza ,,I love you"
bo bym miała pustke w głowie, serce na orbicie i kisiel w gaciach
(
). Jednak jesli sie zastanowie to moje wymarzone spotkanie byłoby takie: Polska gazeta organizuje spotkanie z Johnnym Deppem i jego wierną fanką/fanem. Po wielu staraniach wygrywam JA
i lece do USA (lub do Francji
) i spotykam sie z nim ale bez kamer, w cztery oczy. żeby była taka cisza, tylko on i ja. Nie mam tu na mysli odrazu jakichś zoboczonych scen
poprorstu ,,przyjacielskie relacje" mimo że tak naprawde go nie znam ale można wywnioskowac jakim jest cżłowiekiem na podstawie tego co pokazuje a mysle że jest bardzo szczery. No więc... Podziekowałabym mu za to że gra, powiedziałbym ile te role dla mnie znaczą. Ile on sam dla mnie znaczy. Przy tym byłabym potwornie drętwa ale wiedząc że już pewnie nigdy wiecej go nie zobacze to powiedziałabym jak bardzo go kocham
No bo czego tu sie wstydzić ?
Wiem że nigdy taka sytacja nie nastąpi, Vanessa by nas razem nie zostawiła, Johnny raczej tkaiego spotkania bez kamer by nie zaplanował itp. ale pomarzyć można ...
I do tego Was nakłaniam...puście wodze fantazji.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin