Autor |
Wiadomość |
Agnieszka |
Wysłany: Czw 14:19, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
Tak, było o tym we Współczenym wojowniku. W hotelach rózne dziadostwa sa wiec wierze że znalazł pająka i go ganiał a że troszeczke hałasu narobił .... zdarza sie |
|
|
Brenda |
Wysłany: Sob 21:05, 02 Lut 2008 Temat postu: |
|
Hahhaa
Z tego co mi wiadomo to Johnny boi sie jeszcze pająków. Podobno wtedy co zdemolował pokój za co został aresztowany to .... ganiał wtedy pająka. Tak sie bynajmniej tłumaczył. |
|
|
Patrycja |
Wysłany: Pią 16:16, 01 Lut 2008 Temat postu: |
|
<lol> Być moze |
|
|
~ Daria |
Wysłany: Czw 0:04, 31 Sty 2008 Temat postu: |
|
Johnny chodzi po domu i spiewa ,,Ja sie boje z klaunem spać, nie wiem dlaczego....." |
|
|
Patrycja |
Wysłany: Śro 9:20, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
Być może Ale kto by pomyślał: klaunów??! |
|
|
Nadia |
Wysłany: Wto 21:26, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
Może to jakis rodzaj terapii Podobno jak sie czegos boimy to trzeba jak najczesciej przebywać w towarzystwie tego czegoś (w tym wypadku klaunów). Jak sie człowiek oswoi to juz tak sie nie boi Może Johnny obrał tę metodę |
|
|
Patrycja |
Wysłany: Wto 10:38, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
To, że się ich boi przeczytałam na kotek.pl, a to, że zbiera ich figurki na FilmWeb.pl. w końcu sama nie wiem Może zbiera figurki, a prawdziwych klaunów sie boi i ich unika?? |
|
|
PAULA |
Wysłany: Nie 13:03, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
A ja czytałam że on zbiera figurki klaunów .... wiec boi sie ich i je kolekcjonuje? |
|
|
mroczna18 |
Wysłany: Nie 1:59, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
Tak, czytałam juz o tym. To słodkie, Johnny przytula sie do swojej mamusi bo boi sie klaunów |
|
|
Patrycja |
Wysłany: Pią 20:12, 25 Sty 2008 Temat postu: Johnny boi się klaunów. |
|
Na moim blogu opublikowana jest notka na temat lęku Johnny'ego przed klaunami. Kto by pomyślał, że Johnny boi się tych ludzi z cyrku? Znalazłam tą wiadomość w internecie, w serwisie plotkarskim.
Johnny Depp jest ekscentryczny, więc i obiekt strachu jest specyficzny. To postać budząca u niego grozę od dzieciństwa. Jest wielki, ma wymalowany uśmiech na twarzy i rozbawia dzieci. Kto taki? To oczywiście klaun! Aktor boi się klaunów od niepamiętnych czasów, gdy jeszcze był dzieckiem. Nie podobał mu się "ten ich grymas na twarzy". "Gdy jako dzieciak chodziłem do cyrku, klauny zawsze próbowały mnie rozbawić. Ja się ich bałem, więc uciekałem od nich, gdzie pieprz rośnie". Domyślamy się, że w takim razie aktor rzadko chadza z dziećmi do cyrku.
Źródło: www.jacksparrow-pirat.blog.onet.pl
Jak dla mnie jest to słodkie, każdy wrażliwy facet boi się takich zwyczajnych rzeczy . |
|
|