Autor Wiadomość
Johnnomaniaczka
PostWysłany: Nie 16:33, 15 Cze 2008    Temat postu:

Lejdys, zgadzam się z KAŻDYM TWOIM SŁOWEM Very Happy Jakbym czytała swoje myśli Very Happy
Lejdys
PostWysłany: Sob 20:46, 14 Cze 2008    Temat postu:

no coz moja milosc do Johnny'ego zaczynala sie stopniowo ..
najpierw za wyglad xD bo pierwsze wrazenie oczywiscie musi byc :>
bardzo pozytywne zreszta :> normalnie boskiiiiiiiii ;* ( a szczegolnie podoba mi sie jego uroda w Sleepy Hollow boze swiety kocham kocham ), potem za talent i to jak gral w poszczegolnych filmach ( za jego wdziek,urok osobisty, mimike twarzy, sposob poruszania sie, usmiech, spojrzenia), potem charakter,jego mysli slowem jego wnetrze Very Happy jestem pod tym wzgledem do niego podobna dlatego normalnie Johnny to ideal bez dwoch zdan Very Happy jak dla mnie Very Happy
jest tylko jeden problem: nie jestem odosobniona w wielbieniu Johnny'ego a juz Vanessa i sliczne dzieciaczki mnie pograzylo to co calkiem Very Happy no ale niech bedzie szczesliwy Smile ciesze sie jego szczesciem
CZARNA
PostWysłany: Nie 20:30, 01 Cze 2008    Temat postu:

Ja tez mam problemy z podzielnością uwagi kiedy ogladam z nim wywiady, zazwyczaj oglądam wiele razy jeden wywiad i wtedy zrozumiem i tekst i sie napatrze do woli Very Happy
Dorotka napisał:
Tysia napisał:
Chociaż oczy były ładne Smile - ja nawet lubie takie lekko ,,podsinione" Razz

Ja też lubie, jak chodził z Kate Moss to czesto miał takie Very Happy

Był piękny wtedy ale i taki wymęczony, chudszy. Co ta baba z nim wyrabiała ! Mad
his_girl_cry
PostWysłany: Sob 23:42, 31 Maj 2008    Temat postu:

Brenda musisz sie wziac za angielski w takim razie Smile Ja rozumiem w wiekszosci co mówi ale i tak najwazniejsze są bodźce wzrokowe bo chociaz starams ie skupic na tekscie mówionym to jego widok mnie rozprasza Razz
Brenda
PostWysłany: Wto 19:03, 27 Maj 2008    Temat postu:

Amerykanie rozumieją jego poczucie humoru bo rozumieja co do nich mówi Very Happy Fajnie mają, ja nie rozumiem niestety wszystkiego ale i tak jestem wpatrzona w niego jak w Bóstwo Very Happy
Anetka
PostWysłany: Pon 15:31, 26 Maj 2008    Temat postu:

Tysia bardzo miło mi słyszec że Johnny jest w USA tak kochany Smile serduszko mi sie raduje Very Happy A dzisiaj poznałam fankę Johnnego, siedziałysmy i sie zachwycałysmy Very Happy Jakie to świetne uczucie spotkac na swojej drodze jego fankę, co chwile powtarzała że go kocha Very Happy Very Happy Very Happy Miałam super dzień! I bede ja spotykała czesto wiec bedzie o czym (o kim Very Happy ) nawijać. Nasz Johnnuś prayer
Dorotka
PostWysłany: Pią 21:50, 23 Maj 2008    Temat postu:

Tysia napisał:
Chociaż oczy były ładne Smile - ja nawet lubie tkaie lekko ,,podsinione" Razz

Ja też lubie, jak chodził z Kate Moss to czesto miał takie Very Happy
Tysia
PostWysłany: Pią 16:58, 23 Maj 2008    Temat postu:

Przede wszystkim za talent i osobowosc. Uroda na drugim miejscu Smile Pierwszym filmem który z nim widziałam był Edward Nożycoreki a tam jak wiemy Johnny nie wygladał az tak bardzo seksownie i powalająco przez tą charakteryzację. Chociaż oczy były ładne Smile - ja nawet lubie tkaie lekko ,,podsinione" Razz A wiec najpierw zafascynowałam sie jego talentem, tymi oczami grał najpiekniej jak mozna było Smile Nigdy wczesniej nie widziałam takich oczu. Dopiero później jak zobaczyłam go bez charakteryzacji, tony pudru itp zakochałam sie w jego ślicznej buźce Very Happy
W Ameryce samo nazwisko ,,Depp" kojaży sie z wielkim kunsztem aktorskim, ze skromnością, pokorą. Johnny wzbudza szacunek. Wśród moich znajomych ma wielu fanów. Poważnie, nie znam artysty który byłby tak lubiany przez praktycznie wszystkich, ostatnio taką gwiazdą była chyba ..... no nie wiem może Britney Spears lub Mariah Carey. Chociaz do nikogo nie można porównać jego popularnosci. To sprawia mi wielką radość. Smaczku dodaje fakt że Johnny nie udziela czesto wywiadów, nie króluje na okładkach plotkarskich gazet, dziennikarze nie wiedza o nim zbyt wiele bo chroni swoją prywatność. Dlatego wszyscy czekają na każdy jego krok. W zeszłym roku byłam na zjeździe fanów, było super, poznałam mnóstwo świetnych osób i bardzo mu oddanych już od wielu lat Smile

Troche sie rozpisałam Razz
Nadia
PostWysłany: Sob 13:48, 10 Maj 2008    Temat postu:

CZARNA napisał:
Chwilami tutaj są takie wyznania miłosci i uwielbienia że szok Very Happy Hihi ale on jest tego wart Very Happy

Ja w takich wyznaniach uwielbienia jestem specjalistką Razz Mójci on...mójci Laughing
CZARNA
PostWysłany: Czw 21:48, 08 Maj 2008    Temat postu:

Elwirko, na tym forum szybko sie przekonasz że nie jestes odosbniona Very Happy Chwilami tutaj są takie wyznania miłosci i uwielbienia że szok Very Happy Hihi ale on jest tego wart Very Happy
Elwira
PostWysłany: Wto 20:03, 06 Maj 2008    Temat postu:

Jakie to świetne uczucie że wy tez go kochacie ! Very Happy I miliony innych kobiet na całym swiecie Very Happy Razz Super że nie jestem odosobniona w tym ,,szaleństwie"
Alexandra
PostWysłany: Wto 19:29, 06 Maj 2008    Temat postu:

za oczy ....
za te kości policzkowe...
za ogromniasty talent...
za to że jest taki... idealny

za wszystko <3 <3
Elwira
PostWysłany: Wto 18:27, 06 Maj 2008    Temat postu:

Kocham go za to że jest taki prawdziwy i szczery
za to że jest tak wspaniałym aktorem, nic innego poza nim nie liczy sie na ekranie
za to że jest taki ciepły i kochany
za to że jest piekielnie seksowny, najpiekniejszy mrrrraaaauuuu Razz
za to że jest dobrym tatusiem i mężem
za to że ma dobre serce
za to że potrafi siedziec cicho wtedy gdy chce tylko poprostu zwyczajnie byc z nim w pokoju... a raczej z okładką jakiegoś DVD z jego filmem Razz Razz Razz Razz wie jak sie zachowac poprostu hihihi
za to że daje mi tyle radosci i pobudza wszelkie komórki mojego ciała hhahaha Very Happy
za to że zawsze mówił to co myślał bedac chwilami troszeczke beszczelnym, np to żucie gumy, zakładanie nogi na noge (a własciwie na kolano Razz ), za palenie papierosów. Ale to wszystko sprawia że jest jeszcze bardziej seksowny
za to że tak swietnie gra czarne charaktery które bardzo lubie, jak patrzy tymi swoimi ślepkami to padam na glebę Razz
Jussstynkka
PostWysłany: Czw 14:25, 24 Kwi 2008    Temat postu:

Kocham w nim to ciepło w oczach, gestach
Kocham jego sposób poruszania sie, grania, patrzenia w kamerę, jego bogatą mimikę którą bardzo czesto mnie rozbawia
Kocham jego usmiech, oczy, każda czesc ciała Razz
Kocham w nim to że jest taki prawdziwy, nie gra emocji (poza planem filmowym), podczas spotkania z fanami jest bardzo serdeczny i potrafi poświecic nam wiele godzin, nie zachowuje sie jak wielka gwiazda, jest otwarty do ludzi chociaż jednocześnie bardzo tajemniczy
Kocham jego dobre serduszko. Pomaga biednym i potrzebującym.
Kocham go za to że jest ze mną w trudnych chwilach. On nawet nie ma pojęcia jak czesto mnie podnosi gdy jestem zdołowana. Pomógł mi odzyskac radosc po odejsciu mojej babci Sad Ten jego spokój i uśmiech <3 kocham
Kocham jego sposób ubierania sie, jak tak sie patrze na jego zdjecia to marze żeby zerwac z niego te ubrania Very Happy Razz
I wreszcie kocham go za to że jest taki piękny !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Very Happy
Johnny jest moim przyjacielem i zawsze bedzie Smile
Agnieszka
PostWysłany: Pon 12:31, 21 Kwi 2008    Temat postu:

Lubie ten temat moge czytac wasze wypowiedzi po milion razy i mi sie nie znudzą Very Happy Podpisuje sie pod każdym zdaniem, zalewam klawiaturę łzami i ogólnie odwala mi Smile
Nelly
PostWysłany: Sob 10:20, 19 Kwi 2008    Temat postu:

Brenda napisał:
Nadia nie wstydź sie swoich uczuć, wypłacz sie jeśli ma ci to pomóc. Żebyś wiedziała ile ja płakałam przez niego. Pewnie wiekszosc z nas płakała. Niektóe dziewczyny piszą żebyś na jakiś czas nie wchodziła na forum, nie ogladała z nim filmów ale ja wiem sama po sobie że sie poprostu NIE DA. Dla mnie to jest narkotyk, słodki narkotyk i nie chce sie uwalniać z tej miłości. Wypełnia mnie szczęściem, daje mi codziennie wielkiego kopa do życia wiec po co mam to sobie zabierać. A że czasem popłacze i sie zdołuję.. no cóż.. Very Happy Mam nadzieje że on czuje naszą miłość. Mówie NASZĄ mając na myśli wszystkich swoich fanów, głownie tych z USA i Francji z którymi ma największy kontakt. Ogladałysmy przecież filmiki z planu Public Enemies i widziałyśmy tych fanów, ci ludzie od 4 rano tam stoją !!!! Podnosi mnie to na duchu że nie tylko ja mam taki odchył, z resztą mam poprzez internet kontakt z wieloma jego fankami i wierzcie mi, niektóre mają takie odchyły na jego punkcie że aż mnie to szokuje, jakieś ołtarzyki w pokoju Very Happy Ale wiem że gadać to można i pewnie i tak to do ciebie nic nie dotrze bo to co czujesz w sercu jest bardzo silne i tak po prostu wytłumaczyć sie tego nie da. W każdym razie wiedz że ZAWSZE możesz na nas liczyć i pisać tutaj o wszystkim. Kochamy cie malutka, znamy sie z reszta nie od dzis wiec wiesz

Ty nasz psychologu kochany Smile Ładnie to napisałaś Wink Mądra jak zawsze Wink
mariolka
PostWysłany: Pią 16:16, 11 Kwi 2008    Temat postu:

Nie wiem co moge jeszcze od siebie dodać bo wszystko zostało już tutaj napisane i to w tak piekny sposób że aż serce mi mięknie i oczy się szklą.
Podziwiam jego talent, wygląd, wypowiedzi, jest bardzo wazną osobą w moim życiu.
Mika
PostWysłany: Pią 11:24, 11 Kwi 2008    Temat postu:

Podpisuje sie obiema rączkami pod tym co napisała Brenda.
Nadia twoje wiersze są piękne i znowu bęczę :hamster_cry:
To chyba mój ulubiony temat (poza galerią zdjeć) na tym forum Smile Tyle tu miłości :hamster_inlove:
~ Daria
PostWysłany: Pon 15:48, 07 Kwi 2008    Temat postu:

Dla mnie może być wszędzie. Chce sie z wami spotkać Smile
CZARNA
PostWysłany: Sob 15:03, 05 Kwi 2008    Temat postu:

Wybrać jedno miejsce będzie trudno bo każda by chiała jak najbliżej siebie Very Happy ja oczyiwscie za Warszawą jestem ale wiem że są tu osby z róznych stron Polski więc.... Na pocieszenie dodam że do Wawy jest z każdego miasta łatwe połącznie Smile
Caro'tka
PostWysłany: Czw 15:57, 03 Kwi 2008    Temat postu:

Też bym chciała
Agnieszka
PostWysłany: Czw 2:37, 03 Kwi 2008    Temat postu:

Musimy zrobić zlot fanów. Chciałabym was wszystkie poznać i ucałowac Very Happy
~ Daria
PostWysłany: Pon 1:53, 24 Mar 2008    Temat postu:

Brenda powinnaś dostać nagrode za to co napisałaś Smile Śliczne Very Happy Zgłaszam twoja kandydaturę na moderatora Very Happy
Brenda
PostWysłany: Pon 0:22, 24 Mar 2008    Temat postu:

Nadia nie wstydź sie swoich uczuć, wypłacz sie jeśli ma ci to pomóc. Żebyś wiedziała ile ja płakałam przez niego. Pewnie wiekszosc z nas płakała. Niektóe dziewczyny piszą żebyś na jakiś czas nie wchodziła na forum, nie ogladała z nim filmów ale ja wiem sama po sobie że sie poprostu NIE DA. Dla mnie to jest narkotyk, słodki narkotyk i nie chce sie uwalniać z tej miłości. Wypełnia mnie szczęściem, daje mi codziennie wielkiego kopa do życia wiec po co mam to sobie zabierać. A że czasem popłacze i sie zdołuję.. no cóż.. Very Happy Mam nadzieje że on czuje naszą miłość. Mówie NASZĄ mając na myśli wszystkich swoich fanów, głownie tych z USA i Francji z którymi ma największy kontakt. Ogladałysmy przecież filmiki z planu Public Enemies i widziałyśmy tych fanów, ci ludzie od 4 rano tam stoją !!!! Podnosi mnie to na duchu że nie tylko ja mam taki odchył, z resztą mam poprzez internet kontakt z wieloma jego fankami i wierzcie mi, niektóre mają takie odchyły na jego punkcie że aż mnie to szokuje, jakieś ołtarzyki w pokoju Very Happy Ale wiem że gadać to można i pewnie i tak to do ciebie nic nie dotrze bo to co czujesz w sercu jest bardzo silne i tak po prostu wytłumaczyć sie tego nie da. W każdym razie wiedz że ZAWSZE możesz na nas liczyć i pisać tutaj o wszystkim. Kochamy cie malutka, znamy sie z reszta nie od dzis wiec wiesz
Madzia
PostWysłany: Nie 14:51, 23 Mar 2008    Temat postu:

Nadia napisał:
Pół nocy dziś przepłakałam Sad

Nie płacz kochanie Wejdź dziś wieczorem na gg, troszke musze ci znowu do główki nakłaść Wink

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group